Fragment książki Dzieje kultury brytyjskiej

Wojciech Lipoński

Shakespeare – symbol epoki

Największym dramaturgiem epoki elżbietańskiej był oczywiście William Shakespeare. Jego sztuki, od chwili ich powstania, znajdują się nieprzerwanie w obiegu teatralnym, a od XX w. również filmowym i telewizyjnym. Bibliografia jego dzieł, publikowanych nie tylko w języku angielskim, ale i w tłumaczeniach na języki obce, a także zestawienie inscenizacji, teatralnych i telewizyjnych, adaptacji filmowych, wreszcie licznych poświęconych mu większych i mniejszych opracować naukowych obejmuje dziesiątki tysięcy pozycji. Napisano o nim właściwie wszystko, a jak niektórzy złośliwi historycy literatury twierdzą, więcej niż wszystko. Nie wszyscy jednak zachwycali się jego twórczością. John Stuart Mill odnotował w swej Autobiografii, że jego ojciec James „nie był nigdy wielkim wielbicielem Shakespeare&srquo;a i dość surowo krytykował bałwochwalstwo, jakim otaczają go Anglicy”.

Sztuki Shakespeare&srquo;a, czerpiąc z codziennej angielszczyzny swej epoki, uszlachetniły ją, tworząc wzorce obowiązujące pod wieloma względami do dzisiaj. Wiele fraz z jego sztuk weszło do codziennego języka angielskiego i używający ich mówcy często nie zdają sobie sprawy, że cytują Shakespeare&srquo;a. Wraz z tłumaczeniami zwroty te przeszły do innych języków, by przypomnieć takie powiedzenie, jak „źle się dzieje w państwie duńskim”, czy przysłowiowe do dziś tytuły Wszystko dobre, co się dobrze kończy lub Miarka za miarkę. Z kolei protagoniści jego sztuk często stawali się postaciami symbolicznymi, jak np. Romeo i Julia symbolem tragicznej miłości, Otello – zazdrości, lady Makbet – zbrodni politycznej, a Hamlet, z pytaniem jego sławnego monologu „być albo nie być” – filozoficznych dylematów bytu, wreszcie Ryszard III i sławne wypowiedziane przezeń „królestwo za konia” – uosobieniem konfliktów władzy, i na koniec Falstaff – uniwersalnym wzorem postaci komicznej, u nas naśladowanej np. przez Zagłobę z Sienkiewiczowskiej Trylogii.

Najwcześniejszy okres życia Shakespeare&srquo;a nie obfituje w dane biograficzne. Te, które znamy, nie zawsze są najistotniejszej wagi. Był trzecim dzieckiem, a najstarszym synem Johna Shakespeare&srquo;a, którego nazwisko pojawia się po raz pierwszy w księgach miejskich Stratfordu z powodu kary, jaką musiał zapłacić za nieusunięcie gnojowiska sprzed swego domu. Jego matka, Mary, z domu Arden, była córką właściciela ziemskiego. Zachowała się anegdota, mówiąca, iż początkowo oddano Williama na praktykę do rzeźnika, gdzie podobno wygłaszał podniosłe przemowy do zabijanych zwierząt. Ożenił się z Anną, której nazwisko jest w jednym z dokumentów zapisane jako Whateley, a w innym, sporządzonym dzień później, jako Hathway lub Hathaway. Miał z nią troje dzieci. Najpierw w 1583 r. urodziła się Susanne. W 2 lata później przyszły na świat bliźnięta: syn Hamnet, co jest wersją imienia Hamlet, które zostało nadane dziecku na cześć przyjaciela Shakespeare&srquo;a, piekarza Hamneta Sadlera, oraz córka Judith. Od urodzin bliźniąt aż do pojawienia się Shakespeare&srquo;a w Londynie w 1592 r. nie mamy o nim żadnej informacji. Nie wiemy, dlaczego opuścił Stratford i dlaczego nie zabrał z sobą żony. Zachowała się anegdota, mówiąca, iż uciekł ze Stratfordu, ponieważ przyłapano go na polowaniu na sarny w prywatnym parku sir Thomasa Lucy z Charlecote. Pierwsza informacja o pobycie Shakespeare&srquo;a w Londynie znajduje się w tekście autorstwa Roberta Greene&srquo;a, elżbietańskiego poety, romansopisarza i dramaturga. Tuż przed ,śmiercią, znajdując się w nędzy, zdążył napisać swoisty literacki testament, pamflet A Groatsworth of Wit Bought with a Million of Repentance (Groszowa szczypta mądrości kupiona za skruchę wartą miliona; 1592). W epilogu tego utworu znajdujemy ostrzeżenie przed aktorami i Shakespeare&srquo;em:

Nie ufajcie im, bo jest tam parweniuszowska wrona, upstrzona naszymi piórami, która ze swym tygrysim sercem skrytym pod aktorską skórą suponuje, że potrafi nie źle puszyć się białym wierszem jak najlepszym z waszych i jako absolutny Jan Wszystkorób [Johannes fac totum] jest w swej własnej próżności jedynym Shake-scenem [Shake-scene] w kraju76.

Kalambur o Shake-scenie jest żartem z nazwiska Shakespeare&srquo;a, niemożliwym w pełni do przetłumaczenia, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę znaczenie słowa shake – trząść, potrząsać. Natomiast zwrot o „tygrysim sercu skrytym pod aktorską skórą” stanowi parafrazę słów Ryszarda Plantageneta hrabiego York z dramatu Henryk VI, skierowanych do królowej Małgorzaty: „O, tygrysie serce skryte pod kobiecą skórą” (cz. III, I, 4). Wiemy z pamfletu Greene&srquo;a, że w 1592 r. Shakespeare był na tyle sławny i próżny, że jego koledzy po piórze ironizowali na temat jego osoby, a ponadto musiała powstać już co najmniej jedna jego sztuka, Henryk VI, skoro posłużono się cytatem z niej jako aluzją. Zabawne wydaje się też to, że Greene zarzuca w swym pamflecie Shakespeare&srquo;owi plagiatorstwo, podczas gdy sam jest dziś uznawany za jednego z największych piratów epoki elżbietańskiej (za największego uchodził potem Anthony Munday, wykpiony z tego powodu pod postacią Balladino w sztuce Bena Jonsona The Case is Altered – Sprawa uległa zmianie; 1609).

Autorstwo i chronologia sztuk Shakespeare&srquo;a należą do wyjątkowo zagmatwanych. Pomijając ogromną liczbę hipotez, przedstawiamy tu przegląd i chronologię sztuk Shakespeare&srquo;a w zestawieniu Edmunda K. Chambersa, które wydaje się najprzejrzystsze, choć z pewnością nie pretenduje do ostatecznej poprawności:

Uproszczona chronologia sztuk Shakespeare&srquo;a
1590-91 Henryk VI, cz. II i III
1591-92 Henryk VI, cz . I
1592-93 Ryszard III; Komedia omyłek
1593-94 Tytus Andronikus; Poskromienie złośnicy
1594-95 Dwaj panowie z Werony; Stracone zachody miłości; Romeo i Julia
1595-96 Ryszard II; Sen nocy letniej
1596-97 Król Jan; Kupiec wenecki
1597-98 Henryk IV, cz . I i II
1598-99 Wiele hałasu o nic; Henryk V
1599-1600 Juliusz Cezar; Noc Trzech Króli
1600-01 Hamlet; Wesołe kumoszki z Windsoru
1601-02 Troilus i Kresyda
1602-03 Wszystko dobre, co się dobrze kończy
1604-05 Miarka za miarkę; Otello
1605-06 Król Lir; Makbet
1606-07 Antoniusz i Kleopatra
1607-08 Koriolan; Tymon Ateńczyk
1608-09 Perykles
1609-10 Cymbelin
1610-11 Zimowa opowieść
1611-12 Burza
1612-13 Henryk VIII; Dwaj szlachetni krewni

Nie zachowały się, niestety, oryginalne rękopisy sztuk Shakespeare&srquo;a. Służyły jako roboczy tekst, według którego sztukę wystawiano, i zostały po prostu zużyte w trakcie wykorzystywania ich do przedstawień. Najstarsze teksty drukowane od setek lat budzą wiele wątpliwości. Istnieją teorie, iż niektóre ze sztuk były tylko naszkicowane przez Shakespeare&srquo;a, a dokończone przez innych dramatopisarzy, bądź powstawały we współpracy z nimi. Są wreszcie próby całkowitego podważenia Shakespeare&srquo;a jako autora i przypisania jego sztuk m.in. filozofowi Baconowi. Nie ma sensu przesądzać tych sporów. Sztuki te realnie istnieją. Istnieje też grupa 42 sztuk określanych mianem apokryfów szekspirowskich, które niegdyś były mu przypisywane, ale które dzięki dokładnym badaniom filologicznym wykluczono z podstawowego kanonu.

Shakespeare wycofał się z działalności teatralnej ok. 1612-13, przekazując Johnowi Fletcherowi swoją pozycję głównego dramatopisarza trupy aktorskiej King&srquo;s Men. Dysponując znacznym jak na owe czasy majątkiem, wrócił do rodzinnego Stratfordu, gdzie pozostał do końca życia. Tu też został pochowany, co upamiętnia nagrobek:

Wstrzymaj się, przyjacielu cny, od tego kroku,
Nie dłub, na Jezusa, wśród skrytych tu prochów!
Kto nie tknie tych kamieni, ten błogosławiony,
Kto me kości poruszy, będzie potępiony.
Wróć do czytelni

DZIEJE KULTURY BRYTYJSKIEJ

Książka przedstawia całościowe spojrzenie na dorobek kulturowy krajów Wielkiej Brytanii w chronologicznej całości. Na równych prawach prezentowane są więc kultury Anglii, Walii, Szkocji i Kornwalii. Jest to największe i najpełniejsze opracowanie kultury brytyjskiej w języku polskim. Ksiażka napisana jest przystępnym językiem, a jej lektura to prawdziwa przyjemność.

PROMOCJE TYGODNIA (do 15 grudnia) RSS - promocje tygodnia

Biochemia

Najnowsze informacje z biochemii w ujęciu fizjologicznym w nowym podręczniku opracowanym przez zespół tych samych autorów, co popularna "Biochemia" Stryera.

Copyright © 1997-2024 Wydawnictwo Naukowe PWN SA
infolinia: 0 801 33 33 88