Gry świata
Lech Pijanowski, Wojciech Pijanowski
Zapis czata z Wojciechem Pijanowskim
Wirtualna Polska, 28.11.2006
- Moderator:
- Gościem WP jest Wojciech Pijanowski. Zapraszamy do rozmowy.
- gaga:
- Skąd u pana zainteresowanie grami wszelkiego typu – to trochę taka dusza hazardzisty?
- Wojciech_Pijanowski:
- Nie. Przede wszystkim to z domu rodzinnego się wzięło, bo ojciec mój zbierał gry i cokolwiek przywiózł z zagranicy, to na mnie testował.
- papulas:
- Kiedy książka się ukaże? Czy to jest pana sposób na życie – co teraz pan porabia?
- Wojciech_Pijanowski:
- Książka już jest na rynku, jak to mówią w dobrych księgarniach, głównie w EMPikach, ale też można kupić w większości księgarni internetowych.
Nie, to nie jest sposób na życie, to jest sposób na spędzanie wolnego czasu, a wolny czas jest częścią życia. A co porabiam? Przygotowuję się do roku 2007. - ~buster:
- Czy Koło Fortuny wróci na antenę?
- Wojciech_Pijanowski:
- To jest trudne pytanie. Z jednej strony wydaje się, że powinno wrócić, bo był to sukces. Z drugiej strony był to sukces, ponieważ były tylko 3 stacje telewizyjne i tak prawdę powiedziawszy, to jeżeli miałoby wrócić Koło Fortuny, to chyba w jakiejś innej, nieco zmienionej formie.
- ~on_4_pozna_pania...:
- Będzie prowadził może pan jakiś teleturniej?
- ~on-urysnow--;):
- Albo jakiś nowy teleturniej??
- Wojciech_Pijanowski:
- Być może będę prowadził jakiś nowy teleturniej. Tego jeszcze nie wiem. Ale myślę, że może się uda.
- ~Zrób_zemną_co_chcesz:
- A co w tej książce jest?
- ~lukasz_3:
- Fajna ta książka?????
- Wojciech_Pijanowski:
- Fajna ta książka. Ma twardą okładkę, polskie znaki, zasady przynajmniej 300 różnych gier, a oprócz tego historię powstawania niektórych gier, anegdoty i tym podobne. I jeszcze ma płytkę z trzema grami, tak że polecam, na pewno warto mieć coś takiego w domu. I jeszcze dodam, że idą Święta, a więc czas prezentów, i to jest idealny prezent.
- CHETNY_FACET:
- Kiedy znowu hitem będzie piosenka – były sobie świnki trzy – sport muzyka oraz gry ;)
- Wojciech_Pijanowski:
- Hitem będzie wtedy, kiedy stacje radiowe i telewizyjne będą ponownie tak często puszczały tę piosenkę, jak kiedyś puszczały. Najgorszą piosenkę, jaką w życiu kiedykolwiek słyszałem.
- ~buster:
- Czy wiążesz nadzieję ze Szczecinem, w końcu to tam się to wszystko zaczęło?
- Wojciech_Pijanowski:
- Nie wiem, o co chodzi, co się zaczęło w Szczecinie?
- ~magda_1:
- A co ze sławną Magdą?
- ~buster:
- Co się dzieje z Magdą?
- ~mam_tu_rodzine!!lol:
- NO WŁAŚNIE, CO Z MAGDĄ?
- Wojciech_Pijanowski:
- O, już ładnych kilka lat się nie widziałem z Magdą. Z tego, co wiem, to pracowała w jakiejś telewizji na Wybrzeżu. Startowała w poprzednich wyborach z ramienia Partii Zielonych, czyli ekologicznych jakichś. Prawdę mówiąc, nie wiem, co się z nią dzieje.
Dostałem właśnie informację, że Magda ma dzisiaj nagranie o 19-tej w Radiu Gdańsk. - lupo:
- Czy gra pan w gry komputerowe? Jeżeli tak, to jakie?
- Wojciech_Pijanowski:
- Co to znaczy gry komputerowe? Czy to są takie gry, w które można grać wy łącznie używając komputera? Jeżeli tak, to mimo, że komputer mam, rzadko gram. Strzelanki, pościgi itp., mnie nie interesują.
- ~eMKaeSka:
- Dzień dobry Panie Wojciechu, dawno pana nie widziałam w telewizji, nie słyszałam o panu, z pamiętnych młodzieńczych czasów pamiętam Koło Fortuny:) Powodzenia panu życzę :* ;) i wszystkiego dobrego:* ;)szacuneczek:)
- igla:
- Komu pan poleca swoją książkę, czy tym bywalcom teleturniejów?
- Wojciech_Pijanowski:
- Przede wszystkim polecam ją rodzicom, żeby pograli z dziećmi, to wtedy będą mieli lepszy kontakt i mówiąc górnolotnie, może będzie mniej agresji w szkołach, bo dzieci się wyżyją w grach. Polecam także tym, którzy w ogóle nie mają pojęcia co to są gry, a w ogóle nie owijając w bawełnę powiem tak: wszystkim polecam.
- ~buster:
- Mam pytanie, jaki jest pana stosunek obecny do teleturniejów w telewizji. Proszę o szczerą wypowiedź.
- Wojciech_Pijanowski:
- Myślę, że na szczerą wypowiedź w tej sprawie mnie nie stać. Są, będą, były i dobrze, że są. Natomiast nie będę komentował w żadnym przypadku, i tu od razu wyprzedzę pytanie, jeżeli byłoby takie, jakości tych programów oraz pracy prowadzących.
- pikus:
- Autorów jest dwóch, jeden odpowiada, a co robi drugi?
- Wojciech_Pijanowski:
- Nie żyje.
- ~POPROSTU_CHETNY_FACET:
- A co się dzieje z Inspektorem Koksem ;)
- Wojciech_Pijanowski:
- To przede wszystkim nie Inspektor, chyba że awansował. Nie wiem, co się z nim dzieje.
- ~AGATA44:
- Dzień dobry. Bardzo mi pana brakuje w TV, pana miły głos bardzo mnie uspakajał, fajnie mi się przy panu zasypiało. Co pan teraz robi, czy wróci pan do TV?
- Wojciech_Pijanowski:
- Miło mi, że oglądała pani, pani Agato dobranocki, które były w telewizji. Jednak ich nie prowadziłem.
- ewat7:
- Jakie są pańskie zainteresowania oprócz oczywiście gier :)
- Wojciech_Pijanowski:
- Golf, czytanie książek i wymyślanie różnych rzeczy, tzn. to nie tylko programów telewizyjnych i gier, ale również rzeczy. Jak wczoraj zasypiałem, to wymyśliłem nową wersję gry w brydża.
- ~Marek:
- Nigdy nie zapomnę pana gry w kropki w kształcie krzyża.
- Wojciech_Pijanowski:
- Kropki w kształcie krzyża, czyli Samotnik. Jest w książce, kilka nawet wersji.
- ~fajny_ale_samotny:
- Czym się pan teraz zajmuje?
- ~SWRETT:
- CZYM SIĘ PAN ZAJMUJE?
- Wojciech_Pijanowski:
- Nie wiem, czym się zajmuję, naprawdę. Jeżeli zajęciem można nazwać wymyślanie nowych koncepcji programów telewizyjnych, nowych gier, to właśnie się tym zajmuję.
- poro:
- Skąd, gdzie pozyskał pan materiały do książki?
- Wojciech_Pijanowski:
- Wszystkie zdjęcia, które są w książce, to zdjęcia ze zbioru gier, który mam, który odziedziczyłem po ojcu. Materiały pochodzą z różnych źródeł, głównie z książek, Internetowi nie ufam w 100%.
- ~MałA_mIiI:
- CZY JEST PAN W TRAKCIE PISANIA NASTĘPNEJ KSIĄŻKI?
- ~Katarzyna:
- Witam serdecznie pana, panie Wojtku, szkoda że nie ma pana teraz w telewizji.
- ~smutna_chetna_kobieta_1:
- Czy pisze pan teraz jakąś książkę?
- Wojciech_Pijanowski:
- Mam nadzieję, że Encyklopedia Gry Świata, jej pierwszy nakład zostanie szybko wyczerpany i pojawi się drugie wydanie, rozszerzone i właśnie nad tym drugim wydaniem, rozszerzonym teraz pracuję.
- ~beby:
- A jest pan zadowolony z życia i ze swojej kariery, jakie pan ma marzenia ?
- ~Katarzyna:
- Bardzo lubiłam oglądać wszystkie teleturnieje, które pan prowadził.
- Wojciech_Pijanowski:
- Bardzo, bardzo. Marzenia mam, ale nie powiem, jakie.
- ~Strzelec_40_on:
- To jak u pana ze świadomością jeśli pan nie wie czym się zajmuje?
- ~Strzelec_40_on:
- Co na to lekarze?
- Wojciech_Pijanowski:
- Robię to podświadomie.
- ~buster:
- Czy ta książka jest uhonorowaniem pana kariery i dalej będzie już tylko wypoczynek?
- Wojciech_Pijanowski:
- Nie, to jest dopiero początek.
- ~maczo_1:
- Jak pan zaczął swoją karierę?
- ~))))NiUnIa((((:
- Ma pan pozdrowienia od całej mojej klasy;];]
- ~buster:
- Może pan opowiedzieć jak zaczęła się pana kariera w telewizji?
- Wojciech_Pijanowski:
- Jaka kariera? Czy chodzi o telewizję? Rozpocząłem ją po śmierci mojego ojca, w 1974 roku, w Ekranie z Bratkiem miałem przedstawić zasady gry, której nazwy już nie pamiętam. Dostałem od realizatora 7 minut na przedstawienie tych zasad, w związku z czym napisałem sobie co mam powiedzieć, nauczyłem się na pamięć, można mnie było w środku nocy obudzić, z dokładnością co do jednej sekundy mówiłem dokładnie 7 minut, jak maszyna jakaś. W studiu przed samym nagraniem realizator powiedział: Panie Wojtku, ma pan półtorej minuty. Wygłosiłem 7-minutowy tekst w półtorej minuty i tak rozpoczęła się moja „kariera”.
- ~aneta(31):
- Podłączam się pod Katarzynkę, też uwielbiałam programy z pana udziałem.
- ~Everlast:
- Czy naprawdę myśli pan, że ta książka może coś wnieść na rynek? Czy to kolejny kicz?
- Wojciech_Pijanowski:
- Naprawdę myślę, i mówię to serio, że ta książka była potrzebna. Nie jest to kicz, jest to całkiem sensowne wydanie, kompendium gier, których w polskich domach brakuje.
- ~buster:
- To były młode lata, chłonny wiedzy organizm przyswoił tekst. Gdyby teraz miałby pan swoje 7 minut, jakby pan je wykorzystał?
- Wojciech_Pijanowski:
- Wykorzystałbym te 7 minut w taki sposób, żeby były jak 3 lata, czyli intensywne. Ale na co, to nie wiem.
- ~Bambooo:
- Panie Pijanowski, czy uprawia pan jakieś sporty? Jeśli tak, to jakie i z czym się to wiąże?
- Wojciech_Pijanowski:
- Tak, uprawiam. Głównie golfa, i wiąże się to z koniecznością posiadania czasu, bo golf jednak wymaga czasu (nieprawdą jest, że jest to sport drogi, narciarstwo jest droższe), a na pytanie z czym to się wiąże, odpowiem, że wiąże się to z koniecznością chodzenia po trawie przez 4 godziny, zdrowo.
- ~amigo01:
- Być pisarzem to trudny zawód.. Czy miał pan kiedyś ochotę być kimś innym?
- Wojciech_Pijanowski:
- Taki ze mnie pisarz, jak i kosmonauta. Nie jestem pisarzem, wydałem do tej pory raptem dwie książki na ten sam temat, czyli o grach, i trudno mnie zaliczyć do kategorii pisarzy.
Tak, miałem. Jak byłem młody, to chciałem być strażakiem. Ale mi przeszło. - ~buster:
- Uchodził pan zawsze za gentlemana, czy to wystarczy żeby wrócić na pierwszy plan?
- ~SilentAssasin:
- No, naprawdę niezła sprawa z tym golfem.
- Wojciech_Pijanowski:
- Co to znaczy uchodził? Bezczelnie powiem, że jestem dżentelmenem i już. Ale to w niczym nie pomaga, a czasami wręcz przeszkadza.
- .aLoNe.:
- Czy będzie można w najbliższej przyszłości zobaczyć pana na antenie??
- Wojciech_Pijanowski:
- Tak. Obejrzyjcie sobie w sobotę Supertalent w Dwójce.
- ~SilentAssasin:
- Muszę kiedyś koniecznie spróbować.
- Wojciech_Pijanowski:
- Zapraszam o każdej porze dnia, w nocy niestety się nie da grać, do Rajszewa, jak tylko zacznie się sezon, czyli marzec-kwiecień.
- ~emilka19:
- A o której będzie nadawany Supertalent???
- Wojciech_Pijanowski:
- O 20-tej.
- ~Katarzyna:
- Supertalent, to program cykliczny???
- Wojciech_Pijanowski:
- Tak, ale to nie jest program, który ja wymyśliłem. Odpowiadałem wyłącznie na pytanie, kiedy będzie można mnie zobaczyć w telewizji.
- ~Marek_mily:
- Czy dostał pan jakieś propozycje z telewizji komercyjnych dotyczące teleturniejów?
- Wojciech_Pijanowski:
- Kilka robiłem w telewizjach komercyjnych, tak że od czasu do czasu dostaję jakieś propozycje, albo je składam.
- ~buster:
- Czy pana marzeniem jako golfisty jest jeździć jaguarem?
- Wojciech_Pijanowski:
- Bardzo ładne skojarzenie golfa i samochodu, ale naprawdę nie trzeba jeździć jaguarem, żeby grać w golfa i nie każdy właściciel jaguara jest golfistą.
- ~kamila22:
- Co ci młodzi ludzie osiągną dzięki temu programowi? Mają szansę na karierę, czy to tylko chwilowy zachwyt nimi?
- Wojciech_Pijanowski:
- Walczą o kontrakt z telewizją, roczny, a więc ten, który wygra i otrzyma ten kontrakt będzie miał szansę wykazać, że naprawdę jest supertalentem.
- ~amigo01:
- Czy jest pan fanem książki "Savoir vivre"? Myślę, że od tej książki zaczyna każdy dżentelmen...
- Wojciech_Pijanowski:
- Fanem nie jestem, w zamierzchłych czasach wraz z Markiem Markiewiczem w Studiu 2, a był taki program realizowałem „Poradnik Dobrych Obyczajów”. Do Kodeksu Bodziewicza nie doszliśmy, warto jednak ten Kodeks przeczytać i poza pojedynkami stosować.
- ~BIG:
- Podziwiam pana jako człowieka, który pokazał wszystkim nam Polakom co to rozrywka i gry, podziwiam pana intelekt. Gdyby pan startował w wyborach na prezydenta to na pewno zagłosowałbym na pana, panie Wojtku.
- Wojciech_Pijanowski:
- Proszę nie mieszać mnie do polityki, moją zasadą jest to, że jeżeli gra ma reguły, to w trakcie jej rozgrywania reguł się nie zmienia. Bo powstaje inna gra. Niekoniecznie lepsza.
- ~kamila22:
- A co przesądza o sukcesie, tak naprawdę?
- Wojciech_Pijanowski:
- Szczęście, szczęście, wiedza, praca, praca, praca, odrobina talentu.
- ~kalvin:
- Jak to się stało, że pan prowadził teleturniej, ktoś pana poprosił czy pan sam ubiegał o te stanowisko?
- Wojciech_Pijanowski:
- Ani nikt mnie nie poprosił, ani się nie ubiegałem, po prostu wymyśliłem teleturniej pt. Gęś, zasady oparte były na grze opisanej w książce, emitowany był w Studio 2 , a nagrodą była żywa gęś.
- sensitka:
- U mnie brakuje, rżniemy z rodzicami w tysiączka hahahaha
- Wojciech_Pijanowski:
- Bardzo przyjemna gra. Polecam książkę, jest wiele dobrych gier w karty.
- ~kora:
- Czy czuje się pan spełniony?
- Wojciech_Pijanowski:
- Chyba nigdy się taki nie poczuję, bo trudno zdefiniować to pojęcie.
- ~warczacy_fred:
- Jakie wspomnienia ma pan z Kołem Fortuny?
- ~przystojny_z_lokum:
- Czy będzie nowe Koło Fortuny i dlaczego się pan wycofał?
- Wojciech_Pijanowski:
- Wycofałem się i tu może od razu sprostuję plotkę, że mnie wyrzucono, sam się wycofałem, ponieważ po raz pięćsetny musiałem powiedzieć: „Dobry wieczór państwu”. A wspominam bardzo miło.
- ~parka:
- Czy to prawda, że pochodzi pan z Płocka?
- Wojciech_Pijanowski:
- Nie. Pochodzę z Warszawy, z Płocka pochodzi mój dziadek, ale nie Pijanowski, tylko Broniewski.
- ~____Czarny_22_OL:
- Jakie ma pan plany na przyszłość, z czym związane??
- Wojciech_Pijanowski:
- Pracuję nad kilkoma nowymi grami, takimi, przy których będzie używany komputer jednak, nie tylko plansza i przepraszam, ale o planach nie lubię mówić, bo jak mówię, to one złośliwie się nie spełniają.
- ~Katarzyna:
- Wszystkie teleturnieje, które Pan prowadził były na poziomie i bardzo interesujące.
- ~kalvin:
- Czy rodzina jest z pana dumna?
- Wojciech_Pijanowski:
- Dziękuję za komplement w sprawie teleturniejów, a rodziny o to nie pytałem.
- ~GALL_ANONIM:
- Czy przyjaźni się pan jeszcze z Zientarskim i Szewczykiem, każdy z was robi dziś co innego, może jakiś remake trójkowy? Puzdro.
- Wojciech_Pijanowski:
- Od czasu do czasu się spotykamy, ale ponieważ rzeczywiście każdy z nas robi co innego, to nie mamy zbyt dużo czasu.
- Esby:
- Dlaczego masz pan wąsy?
- Wojciech_Pijanowski:
- Masz pan wąsy, bo zapuściłeś je pan jeszcze w szkole i od tej pory nie chce mi się ich ogolić.
- ~chudy:
- Siema stary, co tam słychać ciekawego u Ciebie, co??
- Wojciech_Pijanowski:
- Siedzę sobie tutaj i bardzo fajnie się z wami rozmawia. To słychać ciekawego.
- ~aga2609:
- Bo przystojnie w nich wygląda.
- ~____Czarny_22_OL:
- Trzeba przyznać wąsy panu pasują :D
- Wojciech_Pijanowski:
- No to zostaną.
- ~kalvin:
- Miło było z panem pisać, to po prostu zaszczyt, dziękuję, do widzenia i życzę sukcesów w telewizji.
- Wojciech_Pijanowski:
- Dziękuję bardzo. Powodzenia.
- ~____Czarny_22_OL:
- Cieszymy się bardzo.
- ~no_i_co:
- Czy przygotowuje pan pytania do "Gry w ciemno"?
- Wojciech_Pijanowski:
- Nie, nie przygotowuję pytań do żadnych teleturniejów obecnie emitowanych. Jeżeli przygotowuję, to wyłącznie do tych, które sam wymyśliłem.
- ~Bambooo:
- Każdy program wymaga zapoznania się z czymś innym...fachowym...Ibisz...Zgłębił tajniki oszukiwania ludzkiej psychiki...Co pan musiał udoskonalić w prowadzeniu programów i jak to się ma we wspomnianym wyżej Supertalencie? A może to inteligencja i wysoka wiedza sprawiają, iż górę bierze pomysłowa spontaniczność?
- Wojciech_Pijanowski:
- Jeszcze raz podkreślam, że Supertalent nie jest programem, który ja wymyśliłem. Supertalentu nie prowadzę, doradzam tylko jednemu z uczestników i to tylko w tym jednym, sobotnim programie.
- ~leon:)_1:
- A które pan wymyślił??
- ~Clere:
- A jakie teleturnieje pan wymyślił?
- Wojciech_Pijanowski:
- Potyczki rodzinne, Tysiąc pytań, Magia liter, Skojarzenia, Kto z nim wygra, W sieci, Kolekcjonerzy, i może już przestanę wymieniać.
- ~zielonka:
- Kiedy można spodziewać się nowego teleturnieju?
- Wojciech_Pijanowski:
- Na to pytanie odpowiedź jest trudna, ponieważ to nie zależy ode mnie. W tej chwili prowadzę rozmowy z dwoma stacjami telewizyjnymi i zobaczymy co z nich wyjdzie. A jeżeli coś z nich wyjdzie, to dopiero w 2007 roku, czyli za parę miesięcy. Wiosna prawdopodobnie.
- ~anonim16:
- Sporo tego :)
- ~Katarzyna:
- Denerwują pana te błędy ortograficzne, które tutejsi rozmówcy popełniają?
- Wojciech_Pijanowski:
- Z jednej strony denerwują, z drugiej strony obserwuję, że nasz ukochany język polski nie tylko w piśmie, ale i w mowie się zmienił. Błędy popełniane podczas pisania na czacie jestem w stanie wybaczyć, bo może wynikają z prędkości. Błędy ortograficzne i gramatyczne w normalnych pismach, na banerach pokazywanych w telewizji lekko mnie irytują. Nie mówiąc o tym, że irytuje mnie również akcent niektórych osób pracujących w różnych telewizjach.
- ~BLEKUN:
- Nie boi się pan zbytniej krytyki ze strony innych internautów?
- Wojciech_Pijanowski:
- Internauci są od tego, żeby krytykować, a krytykowany od tego, żeby krytykę przyjmować, a jeżeli wniesie ona coś sensownego, to nawet bezczelnie wykorzystać uwagi.
- Moderator:
- Dziękujemy za udział w czacie.
- Wojciech_Pijanowski:
- Bardzo serdecznie dziękuję za spotkanie, mam nadzieję, że częściej się będziemy spotykali. Polecam Encyklopedię Gry Świata.
Moderowała: Małgorzata Skrobecka