Fragmenty książki Starożytny Egipt

KRÓL

Rola przypisywana królowi miała kluczowe znaczenie dla egipskiej wiary w porządek świata i aż do nadejścia chrześcijaństwa pozostawała jednym z czterech nierozerwalnych, głównych wyznaczników cywilizacji faraońskiego Egiptu, oprócz sztuki, pisma i religii. Już w najwcześniejszych źródłach pisanych król zajmował centralną pozycję w państwie, jego władza miała charakter boski, był identyfikowany przez swe pierwsze imię i tytuł jako reprezentant boga władającego na niebie, czyli sokoła Horusa. Imię króla wpisywano w obramowanie [serech] z przedstawieniem fasady pałacu, co miało symbolizować króla jako Horusa żywego i obecnego w pałacu. Sam pałac został wykorzystany jako dogodny sposób na pełne szacunku określenie osoby króla; od okresu Nowego Państwa używano w tym celu zwrotu per-aa, czyli ‘wielki dom’ albo ‘pałac’, od którego (za pośrednictwem Biblii) pochodzi słowo faraon. Zgodnie z tytulaturą, która ukształtowała się w ciągu III tysiąclecia p.n.e., król nosił pięć tytułów z imionami. Po imieniu Horusowym drugie imię opatrzone było tytułem nebti ‘Należący do Obu Pań’, które oddawało króla pod opiekę Uadżyt – bogini-kobry z Buto będącej symbolem Dolnego Egiptu oraz Nechbet – bogini-sępa z Hierakonpolis będącej symbolem Górnego Egiptu. Trzecim tytułem był Złoty Horus, w którym słowo „złoty” mogło pierwotnie odnosić się do nieba rozświetlonego przez Słońce; natomiast interpretacja z Okresu Ptolemejskiego powiązała ten tytuł z Ombos (‘złote miasto’), czyli miastem boga Seta, który został pokonany przez Horusa. Za czasów IV dynastii do istniejących trzech imion królewskich dodano czwarte, umieszczając je w kartuszu – owalnej obwódce symbolizującej obieg Słońca wokół wszechświata, czyli tym samym władzę nad światem. Za V dynastii dodano królowi drugie imię w kartuszu i w ten sposób seria pięciu imion została skompletowana. Pierwszy kartusz otaczający czwarte imię króla nosił tajemniczą i starodawną nazwę nesut-biti, czyli ‘ten, który jest od sitowia i pszczoły’, zinterpretowaną w greckim tłumaczeniu z Okresu Ptolemejskiego jako ‘władca górnych i dolnych regionów’; przynajmniej od czasów Nowego Państwa tytuł ten wiązano z dualistyczną symboliką przeciwstawiającą sobie Górny i Dolny Egipt. Drugi kartusz zawierał piąte imię królewskie, opatrzone tytułem „syn Re”, poświadczonym po raz pierwszy w czasach IV dynastii. Odwoływał się on do nowej teorii na temat władzy królewskiej, w myśl której nacisk kładziony w Okresie Wczesnodynastycznym na związki króla z Horusem i Seten został zastąpiony przez podkreślanie w egipskich wierzeniach religijnych – od wczesnego Starego Państwa do Okresu Rzymskiego – dominacji Słońca.

Koronację określano słowem cha, czyli ‘pojawienie się’ króla, tym samym, które oznaczało pojawienie się Słońca o świcie. Słowa tego używano też za każdym razem, gdy król opuszczał zacisze wewnętrznego pałacu, a także jako nazwy koron, w których się ukazywał. Oprócz ceremonii rozpoczynającej panowanie król powinien – zgodnie z idealnym wzorcem panowania – obchodzić także święto odnowy, zwane sed. Przedstawiciele egipskich nomów [okręgów administracyjnych] przybywali wówczas ze świętymi wizerunkami swych lokalnych bóstw do rezydencji władcy i byli tam świadkami wielu rytualnych obrzędów, przez które następowało odnowienie władzy królewskiej. Król dokonywał rytualnego biegu po wyznaczonym torze; w celu potwierdzenia swej władzy zasiadał w pawilonie, ubrany w sięgający do kolan płaszcz i w Białej Koronie na głowie, potem – w analogicznym obrzędzie – w Czerwonej Koronie na głowie; cykl ceremonii miał utrwalić i wzmocnić panowanie. Po raz pierwszy święto sed powinno być odprawione po 30 latach od koronacji; liczba trzydzieści to trzykroć po 10 lat – trzy symbolizowało mnogość, a 10 lat to okres, który można było zwielokrotnić, nie przekraczając wiarygodnej długości życia ludzkiego (w egipskim systemie dziesiętnym następna mnogość lat to trzy po sto, czyli trzysta). W rzeczywistości pierwsze święto sed danego króla odbywano często przed upływem 30 lat panowania, a drugie i trzecie – zaledwie po upływie kilku lat od poprzedniego.

Zgodnie z wiarą w stwórczą rolę i panowanie Słońca król był wcielonym i jedynym synem boga-Słońce i panował na Ziemi zamiast boga Re, dokładnie tak samo ja wcześniej Szu, Geb, Ozyrys i Horus panowali nad światem. Tezę tę sformułowano w formie pisanej w opowieści o boskich narodzinach króla, znajdującego się w tekście literackim pochodzącym z około 1600 roku p.n.e. z Drugiego Okresu Przejściowego, przedstawionej też później na murach kilku świątyń w czasach Nowego Państwa. Według opowieści bóg-Stwórca Re bądź Amon-Re, chcąc spłodzić syna, który rządziłby na Ziemi w następnym pokoleniu, wybrał zamężną ziemską kobietę, aby urodziła mu dziecko, i odwiedził ją pod postacią jej ziemskiego męża. Tot poinformował kobietę, że urodzi boskie dziecko; narodzinom asystowały bóstwa dysponujące magiczną mocą, jak Izyda, a także bóstwa narodzin, jak Mes-henet – personifikacja narodzin (jej imię oznaczało ‘cegłę narodzin’, na której matka kucał podczas porodu), oraz Renenutet, czyli opiekuńcza bogini-wąż. Chnum na polecenie Stwórcy wymodelował na kole garncarskim dziecko i jego duszę. Ziemska kobieta odgrywa w tej opowieści jedynie rolę naczynia na boskie nasienie, a dziecko pochodzi całkowicie od jego boskiego ojca-Stwórcy. Boskie pochodzenie dziecka ujawniano w chwili jego koronacji (zazwyczaj już jako dorosłej osoby) i publicznego ukazania się z kompletem atrybutów władcy Egiptu. Teoretycznie każdy mógł zostać objawiony jako następny król po śmierci dotychczasowego władcy; jedynie świecka, społeczna konwencja powodowała, że to najstarszy syn dziedziczył tron po ojcu. Toteż teksty królewskie w celu zalegitymizowania władzy panującego króla twierdziły, że to bóg-Słońce był jego ojcem, i nie wskazywały na powiązania rodzinne z poprzednim władcą. Uzurpacja władzy po śmierci króla była, zgodnie z takimi przekonaniami, niemożliwa. Do uzurpacji mogło dojść jedynie podczas panowania króla uznawanego za syna boga-Słońce. Ogół idei dotyczących boskich narodzin króla wskazywał na jego rolę jako Stwórcy na Ziemi, będącego absolutnie idealnym odbiciem Słońca na niebie. Z tego powodu bóg-Słońce jest często nazywany wielkim (to jest starszym) bogiem, a król – bogiem doskonałym (to jest młodszym); tworzą partnerski układ broniący ładu w walce z chaosem. W I tysiącleciu p.n.e. w micie o boskim narodzeniu ujawniła się pewna subtelna modyfikacja; zgodnie z nią bóg-Stwórca połączył się z boginią (a nie ze śmiertelną kobietą), by wydać na świat dziecko, które następnie objawiło się w osobie panującego króla. Nawiązania do takiej opowieści znajdują się w tak zwanych mammisi (‘domach narodzin’), m.in. w Denderze, gdzie Amon-Re i Hathor wydali na świat boga-dziecko Ihy. Innowacja ta stwarzała wygodne wyjaśnienie sytuacji, w której Libijczycy, Kuszyci, Persowie i Grecy, mimo że nie urodzili się z egipskiej kobiety, mogli rościć sobie prawa do tronu faraonów Egiptu.

W następstwie pojmowania króla jako boga pałac królewski i ziemska działalność króla okrywały się nimbem boskości pod niezbędną opieką rytuałów i amuletów. Jednym z określeń pałacu tył termin setep-sa ((‘ochrona tyłu’), który na reliefach na murach świątyń często widnieje za wizerunkiem króla. Przedstawiano go wtedy pod opieką bogini-sępa Hechbet, lecącej ponad jego głową, natomiast iaret, czyli uniesiona kobra (ureus), zwijała się nad jego czołem gotowa plunąć ognistym jadem w każdego przeciwnika. Odrębną naturę króla podkreślały jego strój oraz korony, które tylko on mógł nosić. Jednym z królewskich nakryć głowy, najczęściej pojawiającym się w ikonografii, była pasiasta chusta nemes; popularna była również jej prostsza wersja chat. Najbardziej charakterystycznymi koronami były: Czerwona Korona – wysoka i wąska z tyłu, a z przodu opatrzona wystającą spiralą, oraz Biała Korona – stożkowata, z cebulastym wierzchołkiem. Nie znamy pierwotnego znaczenia obu koron, jednak symbolika kolorów jest bogata i złożona. Czerwień to kolor krwi i niebezpieczeństwa, ale także słoneczna barwa energii; z kolei biel oznacza czystość. Czerwona Korona pojawiła się po raz pierwszy na naczyniu z Okresu Predynastycznego z Nagada; został później powiązana z tytułem królewskim „ten, który jest od pszczoły”; była również noszona przez boginię Neit z miasta Sais. Biała Korona została powiązana z tytułem „ten, który jest od sitowia”, najczęściej tłumaczonym jako ‘król’; ozdobiona dwoma wysokimi piórami, stała się później atrybutem Ozyrysa. W nadrzędnej dualistycznej symbolice dwóch krajów Czerwona Korona została skojarzona z północą, czyli Dolnym Egiptem, a Biała Korona – z południem, czyli Górnym Egiptem, przy czym nie mamy pewności, czy taka interpretacja wywodzi się z czasów wcześniejszych niż Średnie Państwo. Od XVIII dynastii król jest często przedstawiamy w nakryciu głowy zwanym chepresz, znanym w egiptologii jako Błękitna Korona (lub błędnie: korona wojenna, po części dlatego, że często pojawia się w scenach bitew); nie jest to jednak hełm, lecz chusta z okrągłymi cekinami, a król nosi ją także w czasie koronacji. Z egipskiego punktu widzenia najważniejszym elementem na głowie króla był ureus, czczony jako bogini Uerethekau (‘potężna magią’); hymny do koron królewskich są kierowane tak naprawdę do tej siły, a nie do poszczególnych nakryć głowy.

Także noszone przez króla spódniczki różniły się od tych, które zakładali zwykli śmiertelnicy; miały one z przodu wykrochmalony i ozdobny fartuszek lub wykrochmalone fałdy (spódniczka zwana szendyt). Personifikacją pasa (szesemtet) króla była bogini Szesemtet; króla przedstawiano często, w celu podkreślenia jego sił twórczych, z wiszącym u pasa ogonem byka. W rękach król trzymał berła; były to przede wszystkim: zakrzywiona laska pasterska (jej wizerunek w tekście pisanym oznaczał słowo heka ‘władca’) oraz przedmiot (nechacha, w egiptologii zwany tez flagellum) składający się z prostego trzonka ze zwisającymi z górnego końca trzema postronkami. Flagellum nie służyło do wymierzania kary; wykonane z miękkiego materiału, było zapewne pierwotnie używane przez pasterzy być może do oganiania się od much. Rolę króla jako pasterza podkreśla też część tekstów literackich i religijnych, ukazujących ludność jako stado pozostające pod opieką Stwórcy i jego potomka na ziemi, czyli króla. Król nosił też różnorodną broń, z pomocą której miał bronić świata i gromić przeciwników. W Okresie Wczesnodynastycznym była to zazwyczaj maczuga, przedstawiana później jako broń króla, niekiedy jeszcze w czasach rzymskich. Od Nowego Państwa w scenach, w których król niszczy rebeliantów zbuntowanych przeciw bogu-Słońce, pojawia się zakrzywiony miecz typu zachodnioazjatyckiego. W takich scenach – walki bądź tryumfu – aż do okresu grecko-rzymskiego króla ukazywano w takiej samej postawie, w jakiej pojawił się po raz pierwszy na planecie Narmera na początku I dynastii, czyli w trakcie zadawania ciosu wrogowi lub buntownikowi. Wczesnodynastyczne wizerunki portretują go również ze sztuczną brodą – długą, prostokątną plecionką z włosów, podczepioną pod podbródkiem za pomocą paska materiału; brodę królewską mógł nosić tylko władca, a wybranym dostojnikom wolno było mieć bardzo krótką bródkę. Długą, rurkowatą brodę, zakończoną u dołu zakręconym do góry lokiem, nosili bogowie, a zatem także król.

Wróć do czytelni

Starożytny Egipt

Starożytny Egipt Książka przedstawia sztukę i architekturę starożytnego Egiptu, wierzenia religijne, pismo, język, zwyczaje przy chowaniu zmarłych i balsamowaniu, geografię, klimat, życie społeczne i ekonomiczne.

PROMOCJE TYGODNIA (do 15 grudnia) RSS - promocje tygodnia

Biochemia

Najnowsze informacje z biochemii w ujęciu fizjologicznym w nowym podręczniku opracowanym przez zespół tych samych autorów, co popularna "Biochemia" Stryera.

Copyright © 1997-2024 Wydawnictwo Naukowe PWN SA
infolinia: 0 801 33 33 88